Zegarek należący niegdyś do jednego z ojców polskiej niepodległości, Wojciecha Korfantego, został w czwartek wyeksponowany w gablocie na terenie Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach.
Gablota stanęła w reprezentacyjnym miejscu terminalu lotniska w Pyrzowicach, w pobliżu zajmującej niemal całą ścianę tablicy pamiątkowej z wizerunkiem Wojciecha Korfantego.
,,- W Roku Powstań Śląskich, w czasie narodowych obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości Rzeczypolitej Polskiej w hołdzie bohaterom trzech Powstań Śląskich 1919-1920-1921, którzy podjęli zwycięską walkę o polskość Górnego Śląska i jego przynależność do odrodzonej Ojczyzny
- prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda - głosi tablica.
Po niekorzystnej dla Polaków interpretacji wyników plebiscytu, który miał rozstrzygnąć o przynależności państwowej Górnego Śląska, Korfanty stanął na czele III powstania śląskiego jako jego dyktator. Powstanie przyniosło korzystniejszy dla Polski podział Śląska.

W 1930 r. został aresztowany i wraz z posłami Centrolewu osadzony w twierdzy brzeskiej. Wiosną 1935 r. w obawie przed represjami wyemigrował do Pragi. Gdy w kwietniu 1939 r. wrócił do Polski, został aresztowany i osadzony na Pawiaku.

Port w Pyrzowicach należy do największych lotnisk regionalnych w Polsce. W 2019 r. z jego siatki połączeń skorzystało 4,84 mln pasażerów, w tym ponad 2 mln w ruchu czarterowym. Prognoza na 2020 r. zakładała przewiezienie 5,5 mln podróżnych, jednak ze względu na pandemię było to 1,44 mln pasażerów. Lotnisko jest krajowym liderem w segmencie przewozów czarterowych i regionalnym w przewozach cargo.