Świat

Kursy Warszawa-Berlin z Pileckim

Córka Witolda Pileckiego Zofia Pilecka-Optułowicz podczas konferencji prasowej PKP Intercity i Instytutu Pileckiego fot. PAP/Piotr Nowak
podpis źródła zdjęcia

PKP Intercity i Instytut Pileckiego wspólnie upamiętniają 120-lecie urodzin rtm. Witolda Pileckiego. Lokomotywa EU-44 Husarz, która będzie prowadzić pociągi kursujące między Warszawą a Berlinem (oddział IP), została oklejona okolicznościową grafiką przedstawiającą polskiego bohatera.

Grafika, której treść opracował Instytut, przedstawia Pileckiego w najważniejszych momentach jego życia:

- Młodzieńcze lata w Wilnie, gdzie należał do drużyny harcerskiej,
- Czasy przedwojenne z żoną i dziećmi w majątku Sukurcze,
- Pobyt w obozie Auschwitz,
- Proces sądowy w powojennej, komunistycznej Polsce.

W centralnym miejscu znajduje się symboliczny wizerunek Rotmistrza piszącego słynny raport alarmujący świat o sytuacji w Auschwitz. Na lokomotywie, w językach polskim i angielskim, umieszczono hasło: Jego odwaga inspiruje - His courage is inspiring, co stanowi nawiązanie do rezolucji Parlamentu Europejskiego z 19 września 2019 r. w sprawie znaczenia pamięci historycznej dla przyszłości Europy, wzywającej do ustanowienia 25 maja, rocznicy śmierci Pileckiego, Międzynarodowym Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem.
Lokomotywa z grafiką upamiętniającą 120. rocznicę urodzin Witolda Pileckiego na stacji Warszawa Wschodnia fot PAP/Piotr Nowak
Lokomotywa z grafiką upamiętniającą 120. rocznicę urodzin Witolda Pileckiego na stacji Warszawa Wschodnia fot PAP/Piotr Nowak
Witold Pilecki (fot. PAP/Stanislaw Dabrowiecki)

120. rocznica urodzin Witolda Pileckiego

Kartka z kalendarza
„Jeśli spojrzymy na przestrzeń ponad tysiąca pięćdziesięciu lat naszej Ojczyzny to rotmistrz Witold Pilecki jest jedną z tych postaci, które świecą najjaśniej w całych dziejach Polski” - ocenił na konferencji prasowej inaugurującej projekt sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Maciej Małecki.

Podkreślił, że „dzięki takim postaciom, takim bohaterom, jak rotmistrz Pilecki, my w Polsce możemy opowiadać z dumą naszą historię”.

”Nie musimy zakłamywać historii, nie musimy ukrywać niewygodnych faktów, bo dzięki rtm. Pileckiemu i jemu podobnym bohaterom możemy dumnie spojrzeć każdemu prosto w oczy i powiedzieć, że Polacy nawet w najtrudniejszych czasach, nawet w piekle na ziemi, jakie Niemcy zgotowali ludziom w Auschwitz, Polacy zawsze zachowywali się tak, jak trzeba. A symbolem tego jest najdzielniejszy z dzielnych rtm. Witold Pilecki, który na ochotnika udał się do tego piekła na ziemi, do niemieckiego obozu w Auschwitz” - wskazał Małecki.

Auschwitz fot. Keystone/Getty Images

Historyczna ucieczka z piekła

Historia
Reprezentujący Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, Kacper Sakowicz, szef Gabinetu Politycznego Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, wskazał, że „dzięki niezwykłemu ruchowi społecznemu, który w ostatnich latach w sposób zupełnie oddolny działał, została przypomniana pamięć zarówno o bohaterach antykomunistycznego podziemia, o Powstańcach Warszawskich, jak również przypomniano i wydobyto z mroków niepamięci, postać Witolda Pileckiego”. ‘Bohatera zupełnie nieprzeciętnego, który na trwałe stał się elementem panteonu naszych narodowych bohaterów” - dodał.

„Pilecki jest dla nas autorytetem, bo jest przykładem realizacji pewnego wiecznotrwałego ideału człowieczeństwa, który Grecy nazwali kalokagathia. Jest to pewne zespolenie cnót, o których wspomniałem. Jest szansa, że dzięki tej lokomotywie inspirację z biografii Pileckiego będą mogli czerpać nie tylko Polacy, ale również nasi zachodni sąsiedzi. Wierzę, że będzie to postać, która stanie się uniwersalnym autorytetem dla ludzi na całej kuli ziemskiej” - podkreślił Sakowicz.

Andrzej Marek Ostrowski, siostrzeniec rtm. Pileckiego, wzruszony przytoczył słowa swojej matki, która z bliska mogła obserwować rtm. Pileckiego. „Ona nie dożyła czasów, kiedy o wyczynach i bohaterstwie tego człowieka można było mówić otwartym tekstem. Na łożu śmierci powiedziała mi: ‘Ty jeszcze dożyjesz czasów, że w Polsce i na świecie, będą chwalić pod niebiosa wyczyny tego człowieka’”.

„Naprawdę jestem wzruszony, że dożyłem takiej chwili, że w ten sposób możemy demonstrować światu jego dokonania” - mówił poruszony siostrzeniec rtm. Pileckiego.
Dyrektor Instytutu Pileckiego Wojciech Kozłowski ocenił, że jest to „pierwsza tak odważna inicjatywa zrealizowana przez Instytut we współpracy z PKP Intercity, która ma za zadanie niejako dopełnić działalność Instytutu w Warszawie, ale także w Berlinie”.

Mówiąc o grafice umieszczonej na lokomotywie powiedział, że „opiera się ona na bardzo prostym, ale zdaniem IP, kluczowym haśle, jak patrzeć na dziedzictwo Witolda Pileckiego”. „Nie tylko na historię jego życia, która była bardzo bogata i wiele życiorysów można by nią obdarzyć, ale jednocześnie cieszmy się faktem, że nie musimy uczestniczyć wszyscy w trzech wojnach, że nie musimy walczyć na barykadach, że nie musimy żyć w podziemiu, że mamy właśnie wolną Polskę i przez to być może, nasze życiorysy są nieco nudniejsze, ale odwaga Witolda Pileckiego inspiruje” - zaznaczył dyr. Kozłowski.

Mateusz Fałkowski, zastępca kierownika Oddziału Instytutu Pileckiego w Berlinie, wskazał, że Instytutowi zależy, żeby rtm. Pilecki „stał się częścią panteonu pamięci europejskiej, nie tylko niemieckiej”. „W Berlinie ten pociąg jedzie taką estakadą, przez całe centrum miasta, bardzo dobrze widać go ze wszystkich stron. Mam nadzieję, że ta lokomotywa wpisze się w krajobraz pamięci nie tylko Warszawy, Berlina, ale również wszystkich innych metropolii europejskich” - dodał.
źródło: 
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat