Brytyjscy śledczy tuż po II wojnie światowej zebrali dokładne informacje na temat zbrodni popełnionych przez Niemców w obozach koncentracyjnych na wyspie Alderney – jedynych na Wyspach Brytyjskich – ale władze nic z tym nie zrobiły i nie pociągały do odpowiedzialności sprawców. Dziś o sprawie znów zrobiło się głośno.