Trzydziesta rocznica istnienia Grupy Wyszehradzkiej oraz walka z pandemią Covid-19 - te tematy zdominowały szczyt premierów państw V4, który odbył się w Krakowie. Gościem specjalnym spotkania był przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
Premier Mateusz Morawiecki powiedział podczas szczytu szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej, że Komisja Europejska powinna wykorzystać siłę gospodarczą Unii Europejskiej do nacisku na koncerny farmaceutyczne w sprawie dostarczania szczepionek na koronawirusa.
Premier Mateusz Morawiecki przytoczył słowa szefa czeskiego rządu Andreja Babisa, który przypomniał, że latem ubiegłego roku została podpisana umowa na dostarczenie szczepionek.
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel powiedział, że europejska akcja szczepień przeciwko Covid-19 to nie tylko kwestia zdrowia, lecz także ekonomii. Zapewnił, że instytucje unijne zrobią wszystko, aby maksymalnie zwiększyć produkcję szczepionek.
Szefowie rządów państw V4 podpisali wspólną deklarację wytyczającą cele grupy na przyszłość. W swoim wystąpieniu premier Mateusz Morawiecki powiedział, że dzięki bliskiej współpracy kraje Grupy Wyszehradzkiej mogły wspólnie powrócić na należne im miejsce w Europie. Osiągnięte zostały pierwotne cele Grupy Wyszehradzkiej, czyli członkostwo w Unii Europejskiej i NATO.
Szef polskiego rządu zaznaczył, że w ciągu 30 lat istnienia Grupy Wyszehradzkiej kraje członkowskie stały się znacznie silniejsze wewnętrznie i na arenie międzynarodowej.
„Grupa Wyszehradzka to opowieść o zjednoczeniu, wzmocnieniu i o nowych wielkich ambicjach. Trudne dzieje dały nam również pewną dodatkową szansę. W ostatnich pięciu latach sama grupa Wyszehradzka jest silniejsza niż wcześniej” - mówił premier Mateusz Morawiecki.
Premier Węgier Viktor Orban powiedział, że obecnie współpraca gospodarcza między krajami Grupy Wyszehradzkiej jest tak samo ważna jak 30 lat temu, kiedy ta inicjatywa powstawała. Szef węgierskiego rządu wspólnie z premierami Polski, Słowacji i Czech podpisał deklarację podsumowującą działalność Grupy V4.
Viktor Orban podkreślił, że podczas szczytu państw Grupy Wyszehradzkiej rozmawiano między innymi o sposobach odbudowy gospodarki po pandemii.
Premierzy Słowacji i Czech podczas szczytu podkreślali też znaczenie współpracy na arenie międzynarodowej.
Słowacki premier Igor Matovicz przypomniał, że głównym celem współpracy w tym formacie jest wypracowywanie wspólnego stanowiska w sprawach europejskich. Zaznaczył jednak, że nie we wszystkich kwestiach Wyszehradzka Czwórka musi być jednomyślna.
Premier Czech Andrej Babisz podkreślał, że Grupa Wyszehradzka nie jest blokiem politycznym, ale ekonomicznym. „Mamy 65 milionów obywateli, o których interesy walczymy. Wspólnie walczymy też o interesy Europy. Zależy nam na tym, aby Europa odnosiła sukcesy i pokonywała wszelkie wyzwania” - zaznaczył premier Czech Andrej Babisz
Czeski premier dodał, że Grupa Wyszehradzka ma konkretne pomysły na zwiększenie bezpieczeństwa w Europie i przeciwdziałanie nielegalnej migracji.
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel powiedział, że zjednoczenie wymaga nieustannych wysiłków. Zaznaczył, że uważne słuchanie wzajemnych racji pozwala wypracować kompromis.
Przywódcy rozmawiali również o unijnej polityce klimatycznej i migracyjnej. Poruszony został też temat polityki wschodniej obejmującej relacje z Białorusią i Rosją oraz rozwój partnerstwa wschodniego.
Wieczorem szczyt zakończy uroczystość przekazania Polsce przez Węgry zbroi Zygmunta II Augusta. Eksponat do tej pory był przechowywany w zbiorach Muzeum Narodowego w Budapeszcie. Teraz będzie prezentowany na Wawelu.
Więcej na ten temat
