Historia

Historia polskiej pomocy Żydom w Hawanie

fot: dzieje
podpis źródła zdjęcia

„Konsulat RP w Hawanie na Kubie w okresie Holokaustu pomagał w ucieczce z okupowanej Europy polskim obywatelom pochodzenia żydowskiego. Działalność ta odbywała się w ramach nakreślonej w Londynie polityki rządu polskiego” - ustaliła dr Alicja Gontarek z Biura Badań Historycznych IPN. Wyniki jej badań zawarte są w artykule pt. „Polskie przedstawicielstwo konsularno-dyplomatyczne w Hawanie, a sprawa uchodźców żydowskich na Kubie podczas II wojny światowej”.

„Polskie przedstawicielstwo konsularno-dyplomatyczne na Kubie w okresie II wojny światowej niespodziewanie stanęło przed wielkim wyzwaniem, jakim był problem uchodźczy w regionie karaibskim. Na wyspę dostało się około 2 tys. Żydów, obywateli polskich i tych, których dokumenty poświadczały ich polskie pochodzenie" - napisała w konkluzji artykułu dr Gontarek, dodając, że zagadnienie to zdominowało prace polskiej reprezentacji dyplomatycznej w tym regionie.

Przez pierwsze lata II wojny światowej formalną opiekę nad obywatelami polskimi na Kubie sprawował „na odległość” Konsulat Generalny RP w Nowym Jorku, jednak po decyzji polskich władz w 1942 r., by wzmocnić struktury dyplomatyczne na Kubie, od marca tego roku przedstawicielstwem kierował doświadczony dyplomata Jan Drohojowski, a następnie Kazimierz Roman Dębicki. Obu dyplomatom towarzyszył skromny personel urzędniczy.

Wśród uchodźców, którzy schronienie znaleźli na Kubie, aż 95 proc. było Żydami. Przybyli na Kubę głównie z Włoch, Francji, Belgii i Portugalii, legitymując się „egzotycznymi wizami tranzytowymi”, wystawionymi głównie we Francji oraz w mniejszym stopniu w Belgii przez konsulaty honduraskie, gwatemalskie, haitańskie i chińskie. Przybysze dysponowali ponadto certyfikatami wydanymi przez konsulaty polskie lub Offices Polonaises na terenie Francji nieokupowanej. W artykule znajduje się np. ciekawy opis szczęśliwego przybycia w 1942 r. na Kubę statków St. Thomé i Serpa Pinto, na pokładzie których znajdowali się uchodźcy żydowscy.

Z analizy dr Gontarek wynika, że polscy obywatele żydowskiego pochodzenia, w związku z ludobójczą polityką III Rzeszy w Europie mogli liczyć ze strony polskich dyplomatów na pomoc, mimo że dysponowali oni ograniczonymi możliwościami finansowymi. Polska placówka sumiennie wykonywała swoje zadania: interweniowała u władz Kuby w sprawie obywateli polskich, starała się o wizy, dbała o aspekty formalno-biurokratyczne i integrowała uchodźców wokół spraw polskich. Ponadto polskie przedstawicielstwo podejmowało próby aktywizacji społecznej Żydów, którzy byli uchodźcami z Polski.

„Konsulat i poselstwo w Hawanie były ostatnim ogniwem skomplikowanej i wieloetapowej ewakuacji Żydów z Europy Zachodniej za ocean. Celem tej szeroko zakrojonej akcji było uratowanie możliwie największej liczby Żydów ze Starego Kontynentu” - podsumowała dr Gontarek.

Nowy periodyk „Polish-Jewish Studies”, który IPN planuje wydawać co roku w języku polskim i angielskim, poświęcony jest relacjom polsko-żydowskim oraz dziejom społeczności żydowskiej na ziemiach polskich w XX w. Czasopismo zostało podzielone na trzy działy: „Studia”, „Recenzje/Polemiki” oraz „Kronikę”.

„Mamy nadzieję, że tematyka poruszona w roczniku PJS spotka się z żywym odzewem środowisk naukowych. Zachęcamy historyków specjalistów, a także badaczy z dziedzin pokrewnych, którzy zajmują się obszarem studiów żydowskich, do nadsyłania tekstów. Jesteśmy również otwarci na młodych badaczy, regionalnych pasjonatów historii czy nauczycieli” - napisał w imieniu redakcji historyk dr Tomasz Domański, który specjalizuje się w problematyce polsko-żydowskiej.

Pierwszy numer czasopisma zostanie zaprezentowany przez IPN 21 stycznia podczas konferencji prasowej w Centrum Edukacyjnym IPN im. Janusza Kurtyki „Przystanek Historia” w Warszawie.
źródło: 
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat