Kamil Małecki zajął czwarte miejsce na 16. etapie kolarskiego wyścigu Giro d'Italia, z metą w San Daniele del Friuli. Wygrał Słoweniec Jan Tratnik. Różową koszulkę lidera zachował Portugalczyk Joao Almeida, a Rafał Majka wciąż jest szósty.
Etap stał pod znakiem ucieczki 28 kolarzy, nie liczących się w klasyfikacji generalnej. W końcówce podzielili się na mniejsze i większe grupki. O zwycięstwo walczyli Tratnik, zawodnik ekipy Bahrain-McLaren, z Australijczykiem Benem O'Connorem (NTT Pro Cycling). Słoweniec nie dał szans rywalowi, odskakując na ostatnim krótkim podjeździe przed metą.
30-letni Tratnik, w przeszłości ścigający się w polskiej drużynie CCC Sprandi Polkowice, odniósł we wtorek życiowy sukces. Małecki (CCC) walczył o trzecią lokatę z dwoma konkurentami, minimalnie przegrywając z Włochem Enrico Battaglinem (Bahrain-McLaren). Peleton, z faworytami wyścigu, ukończył etap ze stratą blisko 13 minut do zwycięzcy.
W klasyfikacji generalnej Almeida (Deceuninck-Quick Step) wyprzedza o 17 sekund Holendra Wilco Keldermana oraz o 2.58 Australijczyka Jaia Hindleya (obaj Sunweb). Majka (Bora-Hansgrohe) traci do lidera 3.20.
30-letni Tratnik, w przeszłości ścigający się w polskiej drużynie CCC Sprandi Polkowice, odniósł we wtorek życiowy sukces. Małecki (CCC) walczył o trzecią lokatę z dwoma konkurentami, minimalnie przegrywając z Włochem Enrico Battaglinem (Bahrain-McLaren). Peleton, z faworytami wyścigu, ukończył etap ze stratą blisko 13 minut do zwycięzcy.
W klasyfikacji generalnej Almeida (Deceuninck-Quick Step) wyprzedza o 17 sekund Holendra Wilco Keldermana oraz o 2.58 Australijczyka Jaia Hindleya (obaj Sunweb). Majka (Bora-Hansgrohe) traci do lidera 3.20.
