Film Elizy Kubarskiej i Moniki Braid „Ściana cieni” zdobył nagrodę dla najlepszego filmu dokumentalnego na Bergen International Film Festival (Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Bergen).
Jak przypomniał PISF, który współfinansował realizację obrazu, „Ściana cieni” miała swoją światową premierę na festiwalu Hot Docs, a polscy widzowie mogli go zobaczyć po raz pierwszy podczas 17. festiwalu Millennium Docs Against Gravity.
„To uniwersalna opowieść o zderzeniu dwóch kultur. Historia dzieje się u podnóża himalajskiej góry, sięgającej niemal 8 tys. m Kumbhakarny, zwanej też Jannu. Dla zachodnich alpinistów to jedna z najtrudniejszych gór świata i wymarzony cel do zdobycia
Twórcy filmu podczas realizacji odwiedzili Nepal trzykrotnie, a zdjęcia w technologii 4K, powstawały na wysokościach do 7 400 m, w warunkach himalajskiej zimy. „Wspinaczka alpinistów okazała się tak ambitna i ryzykowna, że akcję obserwowały media z całego świata”.
Jak wyjaśniono, „Ściana cieni” to trzeci wspólny film reżyser Elizy Kubarskiej i producentki Moniki Braid. Powstał w koprodukcji polsko-niemiecko-szwajcarskiej. Autorem zdjęć jest nagradzany reżyser, scenarzysta i operator Piotr Rosołowski, który jest również współautorem scenariusza.
Dźwięk zrealizowali Franciszek Kozłowski i Zofia Moruś. Zdjęcia specjalne wykonał Keith Partridge z Wielkiej Brytanii oraz sami wspinacze. Montaż filmu to dzieło Barbary Toennieshen z Niemiec, a muzykę skomponował Marcel Vaid ze Szwajcarii.