Mania wyznaje podczas spowiedzi Ignacemu, że nie potrafi kochać Ani. Uważa, że siostra zabrała jej Pawła. Ania opiekuje się Kazimierzem. Ma dla niego wiele czułości, ale nie potrafi zdefiniować uczucia, którym go obdarza. Kazimierza nie akceptuje Stanisław - ojciec Ani.