Marzena jest już pogodzona z Arkiem, który jak zwykle znalazł sposób, żeby ją udobruchać. Julek był umówiony z nią, wszędzie jej szuka. Widzi ją z Arkiem. Pyta o powód nieobecności na próbie zajęć ruchowych. Arek obcesowo zbywa Julka, mówiąc że mają inne plany. Marzena nic nie mówi, jest wpatrzona w Arka.