Dawid Kubacki wygrał pierwszy konkurs Letniej Grand Prix w skokach narciarskich na obiekcie im. Adama Małysza w Wiśle. Drugi był Kamil Stoch, a trzeci Piotr Żyła. W czołowej szóstce znalazło się pięciu biało-czerwonych, także czwarty Tomasz Pilch i szósty Stefan Hula.
W czołowej szóstce było pięciu Polaków, do rywalizacji wmieszał się tylko czterokrotny mistrz olimpijski Szwajcar Simon Ammann, który uzyskał 119,5 i był piąty, tuż przed Stochem. Pierwsza seria była rozgrywana z 12. belki, tylko Kubacki skaczący jako ostatni miał rozbieg podwyższony do 13.
Awans do serii finałowej wywalczyło dziesięciu Polaków. Obok Kubackiego, Huli, Pilcha, Żyły, Stocha, także 10. Paweł Wąsek - 123,5 m, 11. Klemens Murańka (124,5 m), 14. Maciej Kot (122,5 m), 27. Jakub Wolny (116,5 m) oraz 30. Andrzej Stękała (121 m).
Odpadli tylko Aleksander Zniszczoł, który po skoku na odległość 116 metrów został sklasyfikowany na 32. pozycji, 36. Kacper Juroszek (114,5 m) i 41. Mateusz Gruszka (101,5 m).
W niedzielę zostanie rozegrany drugi konkurs LGP. Początek o 17.30.
Być może niedzielne zawody w Wiśle zakończą tegoroczną rywalizację na igelicie. Z powodu pandemii koronawirusa z organizacji wycofali się pozostali gospodarze: Szczuczyńsk, Czajkowski, Hinzenbach i Klingenthal.
Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) ogłosiła, że w związku z tym nie zostanie wyłoniony zwycięzca klasyfikacji generalnej. FIS podjął działania mające na celu znalezienie innych organizatorów zawodów, ale na razie to się nie udało.