Dzięki interwencji mieszkanki Skarszew (woj. pomorskie) policjanci pomogli czterem szczeniakom zamkniętym w samochodzie. Funkcjonariusze rozbili jedną z szyb w aucie i umożliwili zwierzakom dostęp do świeżego powietrza oraz podali im wodę.
"Skarszewscy policjanci po dojechaniu na miejsce zobaczyli ciemny samochód osobowy, który stał w nasłonecznionym miejscu. W środku zamknięto cztery pieski. Szyby były zasunięte, a szczeniaki nie miały dostępu do wody. Policjanci podjęli próbę ustalenia właściciela samochodu" - dodała Przybyłowicz.
Funkcjonariusze widząc, że psy są skrajnie wyczerpane, wybili jedną z szyb w aucie. Umożliwili psom dostęp do świeżego powietrza i dali im wody.
Dopiero po upływie około dwóch godzin na miejscu interwencji zjawił się właściciel pojazdu.
Stan zdrowia szczeniaków sprawdził lekarza weterynarii.
W tej chwili śledczy prowadzą postępowanie, które pozwoli ustalić wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Znęcanie się nad zwierzętami jest zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.
"Wystarczy kilkanaście minut, aby w szczelnie zamkniętym, pozostawionym w słońcu pojeździe, temperatura wzrosła do poziomu, który grozi przegrzaniem. widząc zagrożenie, nie bądźmy obojętni i poinformujmy o wszystkim policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112" - powiedziała Przybyłowicz.