Koronawirus

Kenia: Pandemia koronawirusa utrudnia ochronę dzikich zwierząt

Kenia: Pandemia koronawirusa utrudnia ochronę dzikich zwierząt
podpis źródła zdjęcia

Pandemia koronawirusa spowodowała spadek dochodów z turystyki, które pokrywają koszty ochrony dzikich zwierząt w Afryce. Bardziej aktywni stali się też kłusownicy, co w sumie bardzo utrudnia opiekę nad zagrożonymi gatunkami - pisze Associated Press.

Jednym z gatunków, które szczególnie często padają ofiarą kłusowników są nosorożce, a teraz rosną obawy o wzmożoną aktywność kłusowników i zwierzęta te są bardzo zagrożone - mówi w wywiadzie dla AP John Tekeles z rezerwatu Ol Pejeta Conservancy w Kenii.

W Ol Pejeta żyje ponad 130 czarnych nosorożców - największa ich populacja we wschodniej i środkowej Afryce - a roczny koszt opieki nad jednym nosorożcem wynosi około 10 tys. dol. - mówi dyrektor zarządzający rezerwatu Richard Vigne.

"To blisko 2 mln dol. rocznie. W czasach (epidemii) Covid-19, gdy turystyka zupełnie stanęła, podczas gdy naszym głównym źródłem dochodów jest właśnie turystyka, jest to zupełna katastrofa" - wyjaśnia Vigne.

Rezerwat straci w tym roku od 3 do 4 mln dol. zysków, a więc "możliwość ochrony nosorożców będzie ograniczona" - dodaje.

Populacja nosorożców w Afryce, które znalazły się na liście gatunków najbardziej zagrożonych, rosła o około 2,5 proc. w latach 2012-2018 i wynosi ponad 5,6 tys.
źródło: K.K / PAP / fot. PAP/Maciej Kulczyński
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat