Gdyby teraz liderem sondaży był polityk opozycji, co by było, gdyby władza wprowadziła stan nadzwyczajny, żeby odsunąć wybory? To właśnie przed takim działaniem broni konstytucja – tłumaczył w programie „#Jedziemy” szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.