Mieszkanka Rzymu została ukarana przez karabinierów za to, że mimo zakazu opuszczania domu bez ważnego powodu wyprowadziła na spacer swojego żółwia. Została zatrzymana dlatego, że spacerowała wyjątkowo wolno – podały włoskie media.
Żandarmi zatrzymali kobietę, domagając się wytłumaczenia, dlaczego wyszła z domu. Konieczności wyprowadzenia żółwia na spacer nie uznali za wystarczające wyjaśnienie.
Żółw nie jest psem, z którym można wychodzić na mocy obowiązujących przepisów – argumentowali. Właścicielka gada otrzymała grzywnę w wysokości 206 euro. Karabinierzy zażądali, by kobieta jak najszybciej wróciła z nim do domu. Aby nie przedłużać spaceru, wzięła go na ręce – donosi prasa.