Rzecznik resortu zdrowia był pytany w czwartek na konferencji prasowej o celowość noszenia maseczek w okresie epidemii koronawirusa.
Wyjaśnił, że resort w tym zakresie reaguje na wskazania ekspertów. "Najważniejsze, żeby eksperci stwierdzili, czy to jest ten moment, żebyśmy wszyscy zaczęli nosić maseczki" - podkreślił.
Poinformował, że obecnie maseczki dostarczane są głównie do szpitali zakaźnych wraz z innym sprzętem ochrony osobistej. Są też dostarczane do pozostałych szpitali. "Niedługo trafią do szpitali onkologicznych" - przyznał.
"Kontraktujemy kolejne partie milionów maseczek, które trafią do Polski. "Czynimy ze swojej strony wszystko, żeby maseczki w dużej liczbie trafiły do Polski" - zapewnił zapytany, czy obywatele będą mieli możliwość zakupu maseczek sprowadzanych do Polski.
"Jeśli dziś ktoś czuje się bezpieczniej nosząc maseczkę, to oczywiście powinien ją nosić" - powiedział rzecznik.
Dodał, że jeżeli obecnie maseczki są niedostępne, to "można się zabezpieczać sposobami, które pozwalają nam na samodzielne stworzenie czegoś na wzór maseczki".
"Wystarczy czasem zabezpieczyć się szalikiem, a dziś mamy taką pogodę, że szalik nie będzie nam doskwierał" - dodał Andrusiewicz.