María Rostworowski Tovar de Diez-Canseco urodziła się w Barranco w Limie, jednakże podkreśla, że poczęta została w Puno, w peruwiańskich Andach, tuż nad wybrzeżem Titicaca. Podkreśla i dodaje, że chciałaby być zapamiętana jako ”ktoś, kto kochał świat andyjski z całych sił i próbował podzielić się tą miłością ze wszystkimi Peruwiańczykami”. Z Puno pochodziła rodzina jej matki, natomiast ojcem był Polak, ”niespokojna dusza”, jak go określiła córka, zafascynowany Peru. Kiedy pisarka miała 5 lat, rodzina osiedliła się w Polsce, ale z powodu surowego klimatu dwa lata później jej ojciec kupił gospodarstwo we Francji. Początkowo María była uczona przez guwernantki, następnie wysyłana do szkół w Anglii i Belgii. Jednak nigdzie nie czuła się w domu. ”Nie wiedziałam, że tym, czego szukałam, była moja tożsamość”, powie potem w jednym z wywiadów.