Z bliskim znajomym Niemcem często rozmawiamy o tym, co dzieje się w Polsce, w Niemczech? Zazwyczaj dyskutujemy na aktualne tematy, które są tematem rozmów całego społeczeństwa czy to polskiego czy niemieckiego. Dominuje polityka widziana okiem zwykłego obywatela w konfrontacji z wizją doświadczonego polityka z partii SPD. Mój przyjaciel - były urzędnik państwowy – pełnił kiedyś kierowniczą funkcję we władzach Berlina. To właśnie dzięki takim rozmowom poznawałam niektóre tajniki funkcjonowania administracji niemieckiej. Rzadko zabieram głos publicznie na tematy stricte polityczne, wolę poświęcać czas na wydarzenia kulturalne. „Aaaa, bo nie ma tam po prostu chamstwa, co?“ – podsumował inny znajomy. Ale żarty na bok.