A miało być tak pięknie – myślała sobie młoda dziewczyna z Polski, którą do Berlina ściągnęła obiecanka pracy w hotelu jako pokojówka. Dziewczyna z biednej, ale uczciwie pracującej rodziny, zamierza studiować, chciała dorobić grosza na nowy edukacyjny początek. Wyjazd na saksy zwiastował odmianę losu, praca na „biało”, dobre zarobki, perspektywa, że bezrobotna matka będzie mogła przejąć pracę. Rodzina złożyła się na bilet do Berlina i kieszonkowe na pierwsze dni pobytu. Wiedziała tylko jedno – będzie ciężko pracować, bardzo ciężko, ale przelany pot zostanie sowicie wynagrodzony.