Okazało się, że to ja mam napisać o jubileuszu, a nie jak zwykle nasza polonijna reporterka – Krysia Koziewicz. I nagle zwaliło mi się na głowę zadanie, z którym nie sposób sobie poradzić. Bo ogrom tego, co przy tej okazji należy napisać, po prostu przytłacza. Trzeba wybrać.